« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominiquee
dominiquee

2016-10-15 15:20

|

Edukacja i wychowanie

Przedszkole - co robic

Dziewczyny poradzcie mi cos bo juz nie mam sily. Od 1wrzesnia moj syn ktory ma 2 lata i 9miesiecy zaczol chodzic do przedszkola. W wakacje chodzilismy na proby i bylo genialnie bawil sie, chetnie chodzil do oprzedszkola, jak po niego przychodzilam to nawet do domu nie chcial isc. 1wrzesnia poszedl bylo super, na nastepny dzien poszedl i ledwo poszedl do sali to uciekl bo zobaczyl chlopczyka ktory tak bardzo plakal za mama i moj syn sie wystraszyl... i od tego mometu sie zaczol koszmar. Chodzil do przedszkola i byl taki placz, histeria ze masakra... pewnego dnia pani dyrektor wziela go na rozmowe i pomoglo, przez 4 dni moje dziecko chodzilo do przedszkola jakby nigdy nic... na weekend sie rozchorowal i tydzien byl w domu... gdy poszedl po tyg do przedszkola bylo jeszcze gorzej niz za poczatku. Kuba zaczol tak histeryzowac, plakac, ciagle mowil ze chce siku, jak szedl to tylko 2 kropelki i koniec , non stop czul ze chce siku albo kupke, a teraz jak chodzi po chorobie to bedac w przedszkolu 2 razy musi byc przebrany bo sie posika :-( w domu tak nie robil.. od 3dni teraz zaczol w nocy siusiac w majtki :-( w dzien nie, chociaz pare razy sie zdarzylo... zrobilam mu badanie ogolne moczu czy przypadkiem nie jest pezeziebiony wyniki beda w piniedzialek... albo to ze stresu ? Na tle przedszkola ? Dziewczyna ja juz psychicznie nie wyrabiam patrze na niego i serce mi sie kraje ze niewiem co mu jest... na slowo"przedszkole" on odtazu ze nie chce isc do przedszkola... juz pani dyrektor kazala mi zostac w przedszkolu na korytarzy przez caly czas zeby sobie zerkal ze siedze i czekam na niegi ale to nie pomaga :-( co ja mam robic bo jestem bezsilna juz... w dzien jest spokojny, bawi sie, oglada bajki rysuje no zlote dziecko ale w nocy siusia i w przedszkolu tez i lament straszny :-( czy ja popelnilam jakis blad czy jak ?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

Przeczekać? Ewidentnie ten płaczący chłopiec tak na niego wpłynął...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowata

A ja ci powiem ze taki wiek. u nas było tak samo. zaczął chodzić do przedszkola jak miał 2 lata 4 miesiące. to był kwiecień zV początku było super tak jak ty to opisujesz. od września zaczął się koszmar który trwał do grudnia. na szczęście czy też nieszczęście akurat się przeprowadziliśmy końcem grudnia a ja ze względu na ciążę zrezygnowałam ze stażu wiec mały został ze mną w domu. w tym roku poszedł od września do przedszkola państwowego i jest super jakby do tego dojrzał. a też miałam akcje sikania w przedszkolu, gryzienia dzieci itp. nie chce uogolniac się wydaje mi się ze tak 3 latki mają. mój przynajmniej tak miał

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

A musi chodzić do przedszkola? Znam podobne przypadki gdzie rodzice po prostu zrezygnowali z przedszkola i posłali dziecko później.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
55pl

u nas tak bylo ze zlobkiem. nie chciala chodzic ale pozniej jak przestalatak chorowac iczesciej bywala to az biegla z rana... przejdzie.
co do zasikiwania to moja cora mimo iz zlobkowa w przedszkolu tez przechodzi jaksi stres bo tez potrafi sie zasikac a nie sika w pieluchy ok 14m życia. w domu w nocy ostatnio tez jej sie zdarza. i rano jak idzie do przedszkoal to niechetnie a pozniej zabrac ja do domu ciezko. przyzwyczai sie tylko takie przerwy na chorowanie nie sluza (udowodnione na mojej corce).