ja zabardzo nie pomogę bo mój synek zaczoł przekrecać się z pleców na brzuszek coś koło 4mies a na odwrud już nie pamiętam dokładnie kiedy ale napewno nie było to odrazu tylko po jakiś czasie tyle że u niego wyglądało tak przewrucił się i płakał nie lubiał bardzo leżeć na brzuszku... dopiero teraz nie dawno polubił odkąd zaczoł raczkować ;)

a co do wymiotów to może trzeba przyczymać go dłużej w pozycji bardziej pionowej po jedzeniu a jak to nie działa może warto to skonsultować z pediatrą...

Bylam u pediatry powiedziala ze te wymioty jak lezy na brzuszku sa normalne bo ugniata sobie brzuszek..staram sie go nie klasc od razu po jedzeniu ale on i tak wymiotuje..przez to mate piore co dzien a przebieram go co chwile:((

a lubi np.bujaczki leżaczki w foteliku samochodowym albo w wózku? leżeć? jedyne pocieszenie to takie że nie długo już będzie siedział i może w tedy spodoba mu się bardziej ta pozycja...

Ojj chcialabym zeby juz siedzial bo nie mam juz do niego sily...W bujaczku polezy max 5 min i probuje podniesc sie z niego.. Czekam az wkoncu znow zachcemu sie na plecki przekrecac..

cierpliwość i dużo spokoju życzę (chodź wiem że czasami z tym ciężko;)) a będzie dobrze;)

Dziekuje :)