« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2013-12-14 19:25

|

Dieta niemowlęcia

Przepis na delikatny pasztet poszukiwany !

Dla 10-miesięcznej córci.
Kiedyś miałam, ale gdzieś mi się zagubił.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Ten jest pyszny , Tosia go uwielbia !

0,5 kg wątroby wieprzowej
podwójna pierś z kurczaka
2 udka z kurczaka
1 kg świeżego boczku (dobrze, aby nie był zbyt chudy)
1 kg szynki wieprzowej (mogą by ścinki)
4 marchewki
1 pietruszka
kawałek selera (ilość włoszczyzny można zmieniać wg własnych upodobań)
4 jajka
2 bułki
1 szklanka bułki tartej

Przyprawy:

sól
pieprz
gałka muszkatołowa
imbir

Wątrobę płukać w zimnej wodzie, następnie sparzyć.
Pozostałe składniki ugotować do miękkości, ostudzić i zmielić razem ze sparzoną wątrobą na sitku 4 mm (w składnikach nie ma żadnej niepożądanej \"niespodzianki\", która mogłaby przejść przez to sitko, a pasztet będzie grubiej zmielony).


Masa po wymieszaniu zmielonych składników.
Marchewka daje przyjemny wygląd.

Namoczone w rosole bułki i jajka dodać do farszu, wymieszać.
Podczas mieszania dolewać wywar z rosołu do momentu, aż farsz nabierze konsystencji ubitej śmietany. Dolanie rosołu powoduje, że pasztet nie będzie zbyt suchy oraz będzie dawał rozsmarowywać się łatwo na kanapce.

Przyprawić do smaku solą (ja daję 18g soli na 1kg farszu), pieprzem, gałką muszkatołową i imbirem.
Następnie dodać 1 szklankę bułki tartej i ostatecznie wymieszać masę.


Konsystencja masy po dodaniu rosołu, przypraw i bułki.

Wykonać test smakowy i jeśli masa jest dobra, to przełożyć do foremek wysmarowanych tłuszczem i bułką tartą i piec w nagrzanym piekarniku (ok. 200st.C.) przez 60-80min.


Nie należy zapomnieć o dwóch małych pasztecikach dla Milusińskich.
Ilość pasztetu na zdjęciu (jedna duża plus dwie małe formy) zrobiona została z połowy podanych w przepisie składników.

Dobrze jest przykryć foremki folią albuminową na początku pieczenia tak, aby od razu nie przypiekł się za bardzo.
Po upieczeniu pozostawić do wystygnięcia (pasztet trochę \"siądzie\")
Kroić zimny i spożywać.


Smacznego

Tutaj link do strony z przepisem , bo tam sa zdjecia : http://wedlinydomowe.pl/wedliny-podrobowe/pasztety/1343-delikatny-pasztet-dla-milusinskich-bonair-a
Omn... nie dla tak malego dziecka... Boczek? Szynka?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Aaaa.. nie napsiałam,ze w ogle nie jadamy watrobki wiec tym bardziej niemowlakowi nie dalabym. Calego jajka tez jeszcze nie dostaje.