u nas przez długoi czas był płacz ale kolo 2 urodzin sie zaczal. moze spróbuj ronda kapielowego albo na siedzaco splukiwac głowke dawac do tyłu u nas dopiero do tego sposobu sie przekonała,

no nasz jak zaczal stabilnie siedziec t o tak plakal i od tej pory myje glowr na siedzaco ;/.. lepiej rondo kup;ic do mmycia glowy bo dluzsze wlosy to cieko tak myc

Za duza juz jest do kladzenia i dlaczego placze. Wyprobuj kubki do mycia glowy, daszki i inne cuda az znajdziesz cos co wam odpowiada. Z czasem zacznie odchylac glowe. Ja niestety do tej pory splukuje glowe kubkiem! Bo moje daiecko boi sie prysznica.

Moj syn ma to samo...

dzięki Dziewczyny. Chyba zaopatrzę się w rondo a potem będę dalej kombinowała :)

Ja uczylam Syna mycia glowy przez zabawe w polewanie zeby sie nie bal i zeby nie uzywac bajerow typu daszek itp.po prostu bralam Jego zabawkowe wiadereczko i polewalam najpierw cialko pozniej coraz wyzej i po troszku glowke wydajac dziwne odglosy zabawne dla Niego .na poczatku nie byl do polewania glowki przekonany ale po 3-4 razach uznal to za zabawe i nawet sam zaczal ja polewac smiejac sie bo i ja sie smialam i mowilam jaki jest meski ze tak robie ;-)teraz chocbym wylala mu balie na glowe to zero reakcji i nie trzeba pozniej odzwyczajac od daszkow itp.moze durne ale u nas bardzo szybko podzialalo :)