« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia24
mamusia24

2012-09-14 10:48

|

Pozostałe

Przeziębiona mama, a małe dziecko!!!

Od dwóch dni, męczy mnie katar i ból gardła... Boję się żeby moje 8 tygodniowy synek nie zaraził się ode mnie. Cały czas ze mną przebywa ;/ Czy któraś z was miała taką sytuację, zachorowało dziecko, czy dało się to uniknąć???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

no ja właśnie cały ten tydzień byłam chora (ból gardła, katar, ból głowy, temp ok 37,5) już mi przeszło i na szczęście moja 4,5 miesięczna Lena się nie zaraziła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85

a też cały czas z nią przebywam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis

Mi polozna powiedziala bo ja tez bylam chora jak moja mala miala miesiac i powiedziala zebym w zadnym wypadku nie odstawiala malej od piersi i caly czas zebym z nia przebywala mimo choroby ona wtedy ode mnie pobierala wiecej przeciwcial i bedzie bardziej odporniejsza i no rzeczywiscie Jula ma ponad 7 miesiecy a dopiero raz byla chora :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka17

ja przeziebiłam moją 9 miesieczną córeczkę katarem, kaszlem i zaczerwienione miała gardełko... tyle ze ja miałam gorączke ona na szczescie nie miała...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984

wiesz co ja chodziłam cały czas w maseczce i udało mi się, żeby syn się nie zaraził, no i ochywiści jak najbardziej ogranicz kontakt (choć wiem, że to nie łątwe ;)), w miarę możliwości wietrz mieszkanie - myj ręcę po kasłaniu i smarkaniu nosa, może się uda ;) - powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Ja już drugi raz jestem chora odkąd mała jest na świecie i za pierwszym razem nic z Nią się nie działo, a teraz Lena była przeziębiona i ja chyba od Niej się przeziebiłam :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
basiale

Ja też byłam przeziębiona już dwa razy. Synka (3,5 miesiąca ) karmię piersią i faktycznie za pierwszym razem się nie zaraził, ale ostatnio dwa dni przed szczepieniem lekko bolało mnie gardło i miałam katar.
Poszliśmy na szczepienie, jeszcze był zdrowy, i po sczepieniu rozchorował się. Nastąpił chwilowy spadek odporności związany ze szczepieniem i wirus go dopadł. A niestety u tak małych dzieci choroba bardzo szybko postępuje i musiał dostać antybiotyk, żeby nie przeszło w zapalenie płuc. Mąż mojej koleżanki podczas choroby używał maseczek i unikał kontatktów z córeczką, ale w przypadku mam to bardzo trudne.