mnie niestety to badanie ominelo;/

był czas , że bardzo interesowałam się tym tematem . Powiem tyle : są dzieciaki , które miały dobrą przezierność , a urodziły się chore i są też takie u których stwierdzono dużo większą przezierność niż u Twojej kruszyny i urodziły się zupełnie zdrowe. A swoją drogą jakaś granica błędu też z pewnością istnieje . Dużo zależy od sprzętu i poprawności wykonanego pomiaru . Także głowa do góry :)

KASIULACH U NAS BYLO 2,5 TAKZE ZOSTALAM SKIEROWANA NA BADANIA PRENATALNE DO TEGO POBIERALI MI KREW -OKAZAŁO SIE ŻE JEST WSZYSTKO WPORZADKU :) Jestem spokojna o córeczke wiem że nic jej nie jest -czasem u dzieciaczkó tak sei zdarza ze ta przeziornośc jest większa a nic im nie jest

Powiem Wam szczerze że strasznie się boje...