Hej. Położna odradza tego typu praktyki. Ja jestem w 26 tc i nie robie nic w tym kierunku poczekam do porodu jeśli mi sie nie uda karmić piersią to trudno :) Pozdrawiam

Slyszalam,ze przy kapieli powinno sie gabka lub recznikiem troche trzec sutki i brodawki,zeby byly (chyba)uodpornione na bol.Ja nie stosuje tych praktyk z czystego lenistwa

Jak juz taki watek sie pojawil to podpytam tak z ciekawosci tyle, ze odwrotnie- czy sa moze jakies sposobki, zeby od poczatku nie karmic? :-))

moja polozna mi powiedziala,ze jak nie bede chciala karmic piersia to mam od razu w szpitalu powiedziec,ze nie chce karmic.Wtedy dadza mi cosik na spalenie pokarmu.Jestem w de i nie wiem jak to w polsce wyglada.Pamietaj decyzja czy chcesz czy nie chcem karmic nalezy do ciebie.

z tego co ja wiem to nie można ani szczypać ani ciągnąć za sutki a to dlatego że podczas drażnienia sutków wydziela sie oksytocyna więc mogłoby to w jakiś sposób przyśpieszyć poród więc raczej odradzam no chyba że zaczniesz to robić jak termin bedzie bardzo blisko:) ale szczeże to jakoś w coś takiego nie wierze żeby pomogło w karmieniu piersią.Zawsze jest jakieś wyjście np na poranione sutki jest maść która pomaga im sie zagoić albo nakładki sylikonowe:) a na kanaliki zatkane to jak bedziesz czuła że zaczynają cie boleć piersi od nawału pokarmu to poprostu odciągnij troszke żeby nie czuć bólu :) zresztą w tych sprawach napewno pomoże ci położna nie ma sie co bać:)