a po co taka przyjazn ? lepiej nie kusić losu , po za tym jakos srednio wyobrazam sobie jakby mi Wojtek laził na kawe z była dziewczyna a ja z byłym chłopakiem .... 

nic nie zaznaczam, bo wydaje mi sie, ze nie istnieje cos takiego jak przyjaźń z byłym partnerem, bo w koncu o cos sie rozeszli i o coś mają do siebie żal. tymbardziej jeśli byli ze sobą lata.. bardziej stawam na zwykłe, poprawne stosunki.  w innym wypadku pewnie skonczyłoby sie w łozku.

nie ma przyjaźni pomiedzy facetem a kobietą... never

Bardzo wątpię, ale specjalistka nie jestem.

Moze przyjazn to za mocne slowo ale tak da sie normalnie utrzymywac kontakty .mam 2 z ktorymi utrzymuje normalne kontakty od lat jeden ma zone drugi w szczesliwym zwiazku tez znam ich wybranki i one wiedz aze kiedys bylismy razem i dodam ze nigdy w lozku sie to nie skonczylo po rozstaniu.

zle zaznaczylam. jestem na nie. oczywiscie normalny kontakt jak najbardziej ale przyjazn never

Wydaje mi się że nie chociaz moi znajomi na chrzestna u swojej córki wzieli jego byłą dla mnie by bylo to troche głupie