Ja przyjmowalam leki bo rowniez cierpie na pylkowice wiosenna. Ale szczerze Ci powiem ze nie pamietam co bralam ,ale na pewno nie zyrtec. Na pewno krople do nosa i do oczu i poza tym nic wiecej, zadnych tabletek.Ale alergolog u której bylam tez nie widziala nic zlego w braniu lekow na alergie wciazy bo przeciez gdybysmy nie brały to mogloby to sie rozwinac w cos powazniejszego! takze spokojnie, nie ma co sie denerwowac:) pozdrawiam!

ja cala ciąże brałam zyrtec,oczywiście po wcześniejszej konsultacji z lekarzem, córcia ma już 6 miesięcy i jest zdrowa jak rybka także możesz bez obaw o zdrowie dziecka go zażywać ;)

Ja jestem alergikiem i astmatykiem , ale moj lekarz wycofał mi leki na alergie zastąpił jakimiś lekami wziewnymi które nie przenikają do maleństwa