Wojtuś poszedł do przedszkola i sporo dzieci juz było :)

Myślę, że bardziej chore niż smog. Moja gdyby nie kaszlala to by poszła. W Krakowie duży smog i raczej w przedszkolach dużo dzieci wiec nie ma to znaczenia.

Oczywiście, poszedł normalnie

Nina poszła do przedszkola normalnie; ale nie wiem ile było dzieci bo maz ja zawoził

u Piotrusia w grupie prawie wszystkie dzieci były, ale u nas w nocy -7 tylko, a teraz -3, więc to nie mróz;-) A smog mamy niestety cały rok w koło, bo mieszkam na starym osiedlu domków jednorodzinnych.

Pewnie bo kolejny dzień w domu by się nudził, smog u nas taki sam jak w przedszkolu więc nie ma różnicy, ale w Rybniku zamknęli dziś szkoły i przedszkola...masakra.