oczywiscie, ze nosilam. mam dzieciaczki rok po roku.

Noszę, nie mam innego wyjścia, bo jestem całymi dniami sama w domu. Ale staram się jak najmniej.

Między moimi dziećmi jest 2 lata różnicy. Miałam w ciąży zakaz noszenia (ciąża zagrożona) do połowy ciąży nie nosiłam małego, ale od połowy już tak. Mój synek jest duży i dobrze potrafił chodzić, jak trzeba było umyć rączki to miał podstawkę na której stawał i wtedy mu myłam rączki, a po schodach chodził za rączkę.

nosze ale staram się ograniczać, ale brzuszek mnie nie boli,

ja jestem w pierwszych tygodniach ciąży,jutro mam wizytę u lekarza więc będzie wiadomo,który tydzień moja mała ma 3 latka lecz jest trochę niepełnosprawna więc czasami muszę ją podnieść ale się ograniczam

Ja swojego Maluszka mam dopiero w brzuszku ale zdarza mi się nosić córcię przyjaciółki. Mała ma 1,5 roku. Nie czuję, żeby to był jakiś ogromny wysiłek, no i noszę jej długo :)