U mnie była dopiero po porodzie położna środowiskowa. Żeby przychodziła w czasie ciąży, to pewnie, tak jak koleżanka wyżej napisała, trzeba załatwić, choć ręki sobie uciąć nie dam ;)

U mnie była dopiero po porodzie i w ogole pierwsze słysze, żeb przychodziła w czasie trwania ciązy ;P
Jak byłam z Małą w domu już kilka dni, to dalam znac w mojej przychodni i wtedy położna przyszła. Bardzo miła babka, miała ze sobą kartkę, na której wczesniej różne rzeczy na temat pielęgnacji i opieki nad dzieckiem napisała.
Tłumaczyła mi rzeczy, o których już wiedziałam, pokazaywał co moge robic z takim maluszkiem, w jakich pozyjach karmic piersią, jakich kosmetyków uzywac i preparatów, gdyby malutkiej coś było, jak pielęgnowac pępek, przewijac itd.. dużo opowaidała, oglądała małą i w końcu poszła :) tyle z Jej wizyty :P

Gibo27 to moja 1 ciaza takze mam prawo nie wiedziec ;) .Moje kolezanki nic 'załatwic' nie musiały dlatego zadałam te pytanie .Oczywiscie mam we wtorek wizyte takze zapytam swojego gin .Dzieki za odpowiedzi :).

U mnie na szkole rodzenia babka nas uświadomiła, że należy nam się położna środowiskowa na NFZ. Dała nam listę takich położnych z numerami telefonów. Nie masz obowiązku wybierać położnej ze swojej przychodni. Ja wybrałam inna, którą poleciła mi koleżanka. To było w 7 miesiącu, miałam już 2 spotkania, ja do niej chodziłam do gabinetu. Teraz ma do mnie do domku przyjechać,choć to 2 koniec miasta. Ogólnie bada ciśnienie, masę ciała, pyta o samopoczucie, odpowiada na nurtujące pytania, pomaga wypełnić plan porodu itp. Po porodzie szpital powiadomi położną, że już po. Wtedy przychodzi do domu na parę wizyt, pomaga w pierwszej kąpieli dziecka, sprawdza warunki w jakich dziecko przebywa, pomaga kobiecie w karmieniu, sprawdza czy rana dobrze się goi. Wszystko należy się na NFZ, nic nie płacisz, tylko podpisuje się umowę z położną, że decydujesz się na jej usługi.

Wszedzie tak jest, bo chyba od tamtego roku przepisy się zmienily i położna środowiskowa nie przychodzi tylko po urodzeniu ale juz w trakcie ciąży dokładnie po 20 tygodniu. Nie wiem jak to jest u ciebie ale chyba wybiera się ją samemu, u mnie jest walka o pacjenta, więc położna (zresztą znajoma) sama do mnie przyszła i mi o tym powiedziała

w trakcie ciąży położna mnie nie odwiedzała wręcz odwrotnie ja chodziłam do przychodni na wizytę z nią, do mnie przyszła dopiero po porodzie