Mialam ale szybko przeszlo wiec nic nie poradze, sorry :P

Mój ma tak czasem po nocy jak długo jest w jednej pieluszce,ale po jakimś czasie znika.Może zmieniaj pieluszki częściej lub zostawiaj go bez,żeby się "wietrzył".

On śpi w jednym pampersie od 22 do 7 rano,to może w nocy wstanę i mu przebiorę...A taki zlany jest że masakra!A wietrzyć wietrze często,wszystko mam zasikane w domu!:-)A kasiu pamiętasz moje pyt o kaszkę do mleka???Robię tak jak doradziłaś(3miarki na 210)i śpi całą noc,dzięki:-***

Jeśli się nie rozbudzi to może faktycznie przebierz go w nocy,wiesz to jednak mocz i podrażnia.Ja mojego nie przebieram bo jego nie można dotknąć śpi jak zając pod miedzą hehe.
Cieszę się,że udało się z ta kaszką.
Pozdrawiam

Używasz chusteczek bo przemywania? Bo czasem te chusteczki powodują uczulenie.

Używam,ale od urodzenia tych samych więc nie sądzę że to od nich...

Mój miał tak czasami po nocnej pieluszce. Smarowałam bepanthenem i zchodziło. Nie przemywaj rumiankiem, bo on tylko wysusza. Sudokrem tak samo.

mój też ma tak od czasu do czasu. najczęściej właśnie po "całonocnej pieluszce".
nic z tym nie robie.przy nast.przebieraniu wygląda już normalnie.

zasmarujesz tym kremem,to nic dziwnego że nie schodzi po skóra przez ten krem nie oddycha.
a stosowania fioletu tym bardziej nie rozumiem.

No listopadowa lekarz kazał tym fioletem smarować jak jest czerwone...Sama tego nie wymyśliłam.