Za szybko zagłosowałam. Jeszcze nie wiem jaka. Jakas napewno może żywa bo chcę aby było bardzo świtecznie bo to pierwsze świeta Bozego Narodzenia w naszym mieszkaniu :D

U nas w tym roku będzie prawdziwa. Uwielbiam ten zapach... tylko sprzatać trzeba te igły.

sztuczna plus chyba bombki poprzyklejam kropelką :) w tamty roku Mała tylko leżała i podziwiała, a w tym bez szkód się chyba nie obejdzie ;)

Sztuczna, wypasiona choć wolałabym żywą  Kocham las, kocham przyrodę, a sztuczna choinka przeciez nie pachnie, buuuuu