Ja nie mam wyboru, co prawda nie podoba mi się to, ale oddam małego do żłobka zaraz po macierzyńskim, bo inaczej się nie utrzymamy.

Z chorobami to niestety prawda, moje dziecko było chore 10 razy w ciągu pół roku. Wypisałam go i przestał chorować.

chcieliśmy oddać córę do żłobka, ale w naszym mieście nie ma miejsc, jest zapisana do 3 żłóbków od ponad roku i jak na razie nie ma szans na dostanie się a prywatny jest mega drogi;/

Żłobki są czynne od 6 do 17stej oczywiście państwowe,powyżej 9tej godziny np. w Katowicach płacisz 30zł za każdą rozpoczętą,ja płacę stawkę podstawową 150zł + za każdy dzień 5zł za wyżywienie.Co do chorób-zależy od dziecka moja młoda chodzi od września 2011r.miała raz zapalenie płuc,raz zapalenie oskrzeli-więc nie jest tak źle,katar-nie jest przeciwskazaniem do uczęszczania.Co do opłat za żlobki państwowe to jest uwarunkowane od miasta.

chorować może częściej niż zwykle- moja koleżanka jak posłała synka do żłobka na 3 miesiące pracy była w pracy miesiąc- ciągle zwolnienia chorobowe na dziecko.