« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
ciekawska

2013-05-13 13:02

|

Uwagi i opinie

Pytanie podpiete pod bloga roslina28.

Mieszkacie za granica.
Przyjezdzajac na URLOP do PL-do rodziny, wracacie do domu wypoczete czy jeszcze bardziej zmeczone?

Zawsze gdy jade do mamy na swieta, wracam do domu bardziej padniete niz wypoczeta. Wiadomo trzeba pomoc w sprzataniu, gotowaniu i jeszcze opiekowac sie dzieciaczkami.
Trzeba to tych odzwiedzic, to tamtych, wiec spokojnie na dupie siedzisz tylko w nocy.Na koniec jazda autem do domu i wniesienie wszystkich tabolow na gore. Przez tydzien sie odsypia.
Mimo tego zmeczenia i tak i tak sie chce jezdzic :)

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
Jak jezdze do PL to zazwyczaj mieszkam u tesciowej (ze wzgledu na meza) nigdy tam nie odpoczne, tesciowa sama z siebie nie wyjdzie z inicjatywa zajecia sie wnukiem zebym mogla odpocząć, tylko kiedy ja poprosze lub mam cos do zalatwienia zajmie sie Gabrysiem.Z kolei kiedy jade do DE do mamy, czuje sie jak na wakacjach, mama sama "garnie" sie do opieki nad młodym, dając mi odpocząć bo jak mowi rozumie ze jestem z nim tutaj 24 na dobe i potrzebuje odpoczac no i ona moze sie nim nacieszyc bo często go nie widzi, głównie to jest powód dla którego daje mi wolne od syna:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
badangel87

nie mieszkam za granica ,ale jak jade do rodzinki w pl to i tak wracam padnieta;) ALE USMIECHNIETA;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmoniczkaaaxx

O o tylko ja wracam wypoczęta :-))

Twój komentarz