Dołączam się do pytania, bo też mnie cc czeka. ;/

okolo 4 tygodni

Co do rany- sama miałam cc i jeśli mogę Wam coś podpowiedzieć to dziewczyny wietrzcie jak najczęsciej ranę leżac z odkrytym brzuchem, no i octaniseptem pryskać rano i wieczorem. Moja rana się odparzyła, najpierw wypływał płyn surowiczy, potem razem z krwią, a na końcu zrobiły się ropnie i musiałam 3 tyg brać antybiotyki w tabletkach i maści ;/ Dopiero od kilku dni mogę powiedzieć,że jest tak jak być powinno i blizna przestaje być widoczna. pozdrawiam

Ale mnie teraz zastrzeliłaś tym pytaniem. Ja chyba od razu miałam zagojoną bo nawet czerwona w okolicy nie była,po paru dniach zdjęli mi szew i jakos zapomniałam że ja mam. Nic mnie nie bolało,nic nie wyciekało niczym nie psikałam.

na oko to wiesz....mnie 4 miesiące :(

u kazdej moze goic sie inaczej. U mnie nic nie cieklo niczym nie przemywalam ,oczywiscie kapalam sie normalnie ,szwy mialam rozpuszczalne i ogolnie bardzo ladnie mnie pozszywali ze blizna jest malo widoczna. Po okolo 2 tyg spokojnie moglam sie tam dotykac aczkolwiek jeszcze ze 4 miesiace po cc odczuwalam dretwa skore w okolicach rany ale to nic nie boli takze spoko.

nie wazne jaka rana ,skora po przecieciu goi sie 4 tyg.. po tyg masz zawsze usuwane szwy albo sie rozpuszczaja... tak wiec te 4 tyg to minimum... ja jestem tydzien po cc wczoraj byla umnie polozna rana rewelacyjnie sie goi niczym nie smaruje myje tylko codziennie szrem mydlem,szwy przecieli mi po 2 dniach i juz sie prawdopodobnie rozpuscily bo byly tygodniowe...

Ja jestem 2 tygodnie po CC i mam już tylko różową kreskę. Szwy miałam zdjęte 7 dni po porodzie. W pierwszych dobach często wietrzyłam ranę i przemywałam Octeniseptem po prysznicu. Powierzchownie nie czuje już, że cokolwiek było cięte, za to bliznę na macicy, która jest nieco wyżej od cięcia na skórze jeszcze przy dotyku odczuwam.

3 dni z wierzchu ale ile pod skora? nie wiem ...