nom mialam :) dal sie przekonac dopiero po skonczeniu 5 miesiaca :)

No ja też miałam . I chociaż ma 9 miesięcy nadal nie dał się przekonać :)

ja mialam problem bo odrzucil cyca a nie chcial smoczka ciumciac i dawalam mu mm lyzeczka ale w koncu sie przekonal i nawet zaczal smoczka ssac i cale noce mi przesypiac :)trzeba byc wytrwalym i jak dziecko na prawde zglodnieje to i butelke chyci :)

Mamy identycznie i za chwile mloda skonczy 8 miesiecy i niestety w dalszym ciagu butla odpada nawet z herbatką.....

ale czy za każdym karmieniem próbowac butle dawać czy odpuscić troche?????

U nas z butlą było tak,ze synek się budził co godzinę i doił cyca, bo inaczej tego nazwać nie mogę, aż w końcu tak mnie piersi bolały,ze masakra :/ U Nas przestawianie trwało 3 dni i z tego co słyszałam to jest to naukowo udowodnione że trwa to właśnie tyle :0 Pierwszy wieczór był najgorszy :/ jasiek darł się w wniebogłosy przez równe 50 min. ja w ogóle do pokoju nie wchodziłam,mąż z nim walczył. Aż musiał w końcu go przebrać bo aż był cały mokry.I w końcu po 50 min zasnął.Obudził się w nocy i też do niego mąż poszedł a ja wyszłam z pokoju. Popłakał przez sen jakieś 10 min i zassał. Wypił mleko i usnął.Obudził się o 5 rano i już dostał cyca. Następnego dnia było to samo z tym,ze ryczał tylko ok 30 min ale od razu mąż pozwolił mu usnąć i już mu nie wciskał na siłę,zjadł dopiero jak się w nocy obudził przez sen.W niedziele płakał dwie min ale też butki nie chciał.W końcu usnął i też dostał przez sen z tym,ze w nocy już w ogóle nie płakał.A w poniedziałek jak tylko przyniosłam mleko to rozdziawił buziaka i zassał bez problemu :) I nawet jak ja się położyłam to nie dobierał się do cyca tylko ładnie butle ciągnął. Także kochane na te nasze dzieciaki jest tylko jedna rada...KONSEKWENCJA i nic poza tym :) Teraz u nas wygląda tak,że Jasiek wywala dwie butle w nocy (jedną przed zaśnięciem drugą ok 1 w nocy) a ok 5 już cyc.

Ja swoje karmiłam ( córkę tylko półtora miesiąca ( zapalenie piersi ) synka 8 miesięcy ) więc za bardzo w temacie się nie znam , ale sądzę ,że próba z karmieniem łyżeczką lub strzykawką może się zdać .. albo są takie nakładki silikonowe na pierś ,może one ją przyzwyczają :)

nie rób tego, jak mozesz to karm tylko swoim jak najdluzej. Przynajmniej omina cie problemy kupkowe. Ja niestety bardzi szybko wyschlam i mielismy straszne przeboje na mm

a kto ją karmi? spróbuj żeby to tata nakarmił, a ty się gdzieś zachowaj żeby cię nie widziała. Podobno taka metoda pomaga. Dzidzia kojarzy ciebie z cycem i jak chce się wprowadzić butelkę to tylko tata, Daj znać czy zadziałało :)