« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klemcia124
klemcia124

2011-06-12 10:43

|

Pozostałe

Reakcja i zachowanie psa na dziecko..

No wiec tak.. Jak jeszcze mojej myszki nie było strasznie sie balam ze moja psina bd na mala warczec szczekac ze bd chciala jej krzywde zrobic i wgl i bd musiala ja oddac :( ale jak narazie jest dobrze :) Moja psinka gdy tylko jedziemy do mojej mamy zawsze podchodzi do malej wacha (chwile i ja zabieram bo tak to by mala wywachala heh) i nic nie szczeka ani nie warczy polozy sie czasem obok bujaka i tyle.. Ja to sie strasznie boje ze palnie jej cos do glowy i cos zroobi malej.. tyle sie slyszy .. i mam oczy dookola glowy, bo nigdy nic nie wiadomo.. W tym tyg juz zabieram psa od mamy i bd z nami. Troszke się boje jak to bd poza tym bd sama z mala i psem do poludnia :/ Wiem napewno ze malej nigdy nie zostawie samej z psem w pokoju.. A jak jest u Was?? Jak sie zachowywaly Wasze psiaki ? Nie balyscie/boicie sie ze moze cos dziecko zrobic?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baassiiaa

żebym niewiadomo jak ufała to jednak zwierze jest tylko zwierzęciem i z zazdrości może coś zrobić, masz racje że nie zostawiasz małej z psem. My mamy kota- też obwąchuje małą ciągle i pcha się jej do łóżeczka- bujaczka- szafki z ciuchami dosłownie wszędzie gdzie jej zapach... tęz bym nie zostawiła sama chociaż to tylko kotek. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Mój duzy pies zawsze wąchał Igora i oblizywał się na zapach mlecznej kupy :D I oblizywał małego po twarzy. Zabraniałam mu tego, więc robił to gdy wychodziłam.
Zostawiałam go samego z dzieckiem bo wychowywaliśmy go od szczeniaczka i wiedziałam że nic mu nie zrobi. To strasznie łagodny pies.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3pauliss3

Ja nie boje sie zostawiac malej samej z psem...jestem pewna ze on nic jej nie zrobi...on jest dla niej strasznie opiekunczy ..kiedys pisalam o tym na swoim blogu...nikt po za mna w jego obecnosci nie moze wziasc jej na rece...tak samo kladzie sie brzy bujawce,spi pod lozeczkiem...kiedy ja kapie zaglada do wanienki i cieszy sie jak glupi...kiedy mala placze jest przy niej pierwszy...i zaczyna piszczec..będzie jej najlepszym przyjacielem kiedy mala podrosnie..jestem tego pewna...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica

my mamy małego terriera.jak tylko zaczął mi rosnąć brzuch to wskakiwał na łózko(czego wczesniej nie robił)i przytulał siędo brzucha-nie raz dostał nawet kopniaka od córci.Ogólnie pisząc to śmiejemy się z mężem że mamy psa który ma instynkt suczki i traktuje naszą mała jak swoje szczenie.Spi u niej pod łóżeczkiem lub przy bujaku,zawsze idzie z nami zmieniać pieluchę,jest lepszy jak sztuczna niania bo mała tylko się ruszy a on już postawi uszy i daje znać,że sytuacja się zmieniła:)Gdy pierwszy raz przyszła do nas połozna i poszła od razu do koszyka z dzieckiem on ruszył do niej i złapał ją za nogawkę od spodni.Dziś jest najwierniejszym kompanem naszej córci i najlepszy wykrywaczem kupy.nie boję się zostawić z nim małej,nie raz było tak,że przechodził a Olivia złapała go za uszy czy ogon-jego reakcja-położył się i czekał aż puści....A gdy wracamy po dłuższej nieobecności to od razu z radością biegnie do nosidełka i aż skomle że mała wróciła

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

jak kazde zwierze pies ma swoj instynkt... ja tez sie balam na poczatku i dlatego ze tez nie byl nigdy z dziecmi chowany ani nie mial z takimi kontaktu.. ale kumojemu zdziwieniu maja tyeraz super kontakt :) maly potrafi sie z nim bawic nawet "bic" a pies nic tylko zerka na mnie czy cos powiem czy nie! pozytywne zaskoczenie ;)