Nie zawsze musi mieć gorączkę i być marudne... Mój miał 2 szczepienia, obydwa przechodził bardzo dobrze... Przy wkłuciu płakal... aLE PRZYTULIŁAM gO I SIĘ SZYbko uspokoił... Sczepiłam 6 w 1...

cöreczka przy wbiciu igly plakala,ale jaaaak. W zyciu jeszcze takiego placzu u niej nie slyszalam.Normalnie serce sie krajalo!!!!Choc jak jä przytulilam przestala. Plakala moze z 2 minutki.

Nie miala goräczki ani nic, byla tylko taka przymulona przez 2 dani i caly czas spala. Na 3 dzien wszystko wröcilo do normy i nadrobila zalegle guganie itd ,;-))

Moja nigdy po żadnej szczepionce nie miała ani gorączki ani nie była marudna.Płakała tylko chwilkę przy wkłuciu, chociaż nie nazwałabym tego płaczem, raczej chwilowy "kwik":)

1. Dziecku po szczepieniu nie musi nic dolegać, może mieć lekkie objawy (gorączka, niepokój, senność), a mogą też wystąpić poważniejsze powikłania...
Właściwie nie wiadomo jak dane dziecko zareaguje. Na pewno powinno być w 100% zdrowe przed!

2. Bardziej płakała jak była starsza, przytulisz, ululasz i się uspokoi...

moja nie miała nigdy gorączki nigdy nie marudziła. Przy pierwszym szczepieniu spała więc nawet się nie zorientowała że coś ją ukuło, tak że głowa do góry !! ;)

faaaajnie, u mnie przed szczepieniem mierzą, ważą, badają itp więc nie ma możliwości spania a szkoda wielka bo strasznie płacze.

My wczoraj bylismy na szczepieniu , szczepili go w 3 miejsca..płakał a ma 19m(opoznione szczep..). Jak sie wtulil w tata to troche mniej. Do tej pory po zadnym szczep.nie mial zadnej negatywnej reakcji,a po tym wczorajszym ,a stan podgoraczkowy i pokazuje ze boli go raczka;( bidulek;(