My sie rehabilitujemy (Vojtą), ale ze względu na wzmożone napięcie miesniowe. Przejdź sie z małym do neurologa, on sprawdzi czy rzeczywiście potrzebuje rehabilitacji.

My trafilismy do rehabilitanta z tego samego powodu mala leciala bardziej na jedna strone. kazdy mowil zeby sie nie przejmowac zeby lekarze nie wymyslali ze dziecko kazde rozwija sie swoim tempem. trafilismy tam jak mala miala 2 miesiace wiecv tym bardziej bylo dla mnie to "glupie". napoczatku denerwowalam sie stresowalam zla bylam na lekarzy ze wymyslaja. z perspektywy czasu jestem wdzieczna lekarzowi ze nas wyslal na ta rehabilitacje. w miedzy czasie wyszlo wzmozona napiecie miesniowe male ale jednak . rehabilitacja nie byla jakas straszna . rehabilitantka pokazala nam co jak robic, cwiczylismy w domku tez. co dwa tygodnie kontrolnie chodzimy caly czas . wiem ze jest pod dobra opieka . wiem ze zrobilam wszystkop zeby bylo dobrze mimo ze nie raz sie poplakalam ze bylo ciezko :) z perspektywy czasu wiem ze bylo to nie potrzebne ale wiadomo dziecko moje kochane i jak tu zapanowac nad emocjami:)
mozesz kontrolnie isc do rehabilitanta tak dla swietego spokoju co ci powie czy rehabilitacja jest potrzebna czy nie:)

moja kłądla glowe tylko w prawo..dziwne...teraz wszystko od 5 msc w normie i nawet odgniecionej glowy nie ma