Zaczęłam podawać w czwartek - pierwszy tydzień.
W nocy z czwartku na piątek syn zwymiotował, w piątek rano zrobił rzadką kupkę a po południu już płynną. Podałam mu Enterol, w sobotę rano kupa była zbita, dałam mu kolejną kapsułkę Enterolu, jednak po drzemce w okolicach godziny 16:20 kupa znów była płynna. Podałam już Smectę awaryjnie.
Innych objawów brak, więc jedyne co mi przychodzi na myśl to reakcja na szczepionkę. Czy dziecko którejś z Was przechodziło coś podobnego po podaniu Ribomunylu? Na tym etapie nie zamierzam jeszcze rezygnować z podawania, zastanawia mnie jednak czy to faktycznie jest winowajca, czy może coś innego się przywlokło.