ja bym robiła w domku , kameralnie ale pysznie i swojsko :) 

ja bym musiała w lokalu bo mam liczną rodzinę, luby ma 5 kę rodzeństwa dorosłego też...w domu nie byłoby miejsca u rodziców bo raczej wszystkich do siebie do NL nie ściągnę...

ja tez wolalabym w domu. Takie imprezy powinny byc w gronie tylko rodziny i najblizszych! w kameralnej fajnej atmosferze:)

Wiadomo duży torcik ze świeczką własnej roboty:)

Kawka,herbatka,ciasto itp.

Zimne napoje typu soki,woda,cola.

Sałatka z makreli

Sałatka z gyrosa

Sałatka z makaronem

Kanapeczki,Ser,Ogórek,pomidor,kilka rodzajów wedliny itp

grzybki marynowane,sledz po grecku,

Po tego powiesiłam kilka baloników,serpertyny,oraz kubiłam kolorowe czapeczki dla dzieciaczków na głowkę:)

ja robilam w domu nie bylo nas duzo 10 osob bo ja mieszkam za granica zrobilam taka kolacje      gdzie podalam schab w galarecie salatka jarzynowa wedlina ,lasagna na pierwsze krolik na drugie,oczywiscie ciasteczka kawa wino tort bylo pelno balonow serpentyny czapeczki kolorowe i wzystko sie udalo i nawet nie wydalam duzo kasy:))

Na początek tort, kawa, herbata, ciasto i ciastka... A że było to 30 czerwca, to wieczorkiem gdy synuś smacznie spał był grill z piwkiem dla starszych gości :)  Na tarasie...

Czeka mnie to za 2 tyg. Ale już zaplanowałam. Zaprosiłam gości na grila na 15. Czyli tort, ciasto, napoje itd, noo i oczywiście potrawy grilowe- kiełbaski, szaszłyki, karczek... Tylko dziadków i chrzestnych.