Hej
Doświadczylyscie kiedys rozlaki ze swoim partnerem? Jesli tak, to jak dlugo ona trwala i jak sobie z tym radziliscie? Moj dzisiaj wyjechał na 2 miesiące, a ja kompletnie nie wiem co mam ze sobą zrobic :(
Odpowiedzi
2014-07-31 17:28:04
My żyjemy w rozłące co tydzień..Mąż na week. ja użeram się z jego familią ...Najdłużej nie mógł wrócić 3 tyg..Powiem Ci tak..Będzie Ci ciężko bo dodatkowo jesteś w ciąży..A po co pojechał?Chyba nie na wczasy co? Do pracy tak?To masz plus jego wyjazdu..:* Pomyśl tylko co Wam jest potrzebny np.dla dziecka..I sobie tłumacz ze tak musi być..Zobaczysz że za parę dni przejdziesz do życia codziennego i do obowiązków domowych..Za to jak wróci...:) :) :)
2014-07-31 18:05:15
Roznie bywalo. Ja zawsze staram sie zaprogramowac odpowiednio. Zacznij robic rzeczy, ktorych nie robilas albo mialam trudnosci z robieniem ich gdy maz/partner jest w domu. Ja np. Sprzatac lubie tylko jak jestem sama, spiewam jak jestem sama, tancze, lubie obejrzec swobie w spokoju jakis film. Moge chrupac chrupki w lozku i miec dookola porozwalane gazety. Po prostu naucz sie cieszyc chwila samotnosci. Samotnosc czasem jest potrzebna, a potem on wroci i rzucisz mu sie na szyje :) zycze ci fajnej organizacji czasu!
2014-07-31 18:46:12
My jesteśmy w ciągłej rozłące od pon do pt bo mąż jest kierowcą ciężarówki, wcześniej był w domu co 2 tyg tylko na weekend, teraz jest w każdy weekend a jak mu wypada trasa krajowa to czasami jest w domu codziennie ale niestety tak bywa rzadko.
Jak sobie radzimy? Rozmowy przez tel, smsy i przedewszystkim zaufanie. Do wszystkiego można się przyzwyczaić.
2014-07-31 21:41:17
miałam rozłąkę z nim na miesiąc czasu i było ciężko, bo byłam w tedy w początkach ciąży przechodziłam przez czas mdłości i chciałam mieć go przy sobie ale niestety było ciężko ale jakoś to przeżyliśmy.
2014-07-31 23:15:29
przez 3 lata widywalam meza wtedy partnera:P 2 razy w miesiecu po 3 dni,a teraz ostatnia nasza rozlaka trwala od sierpnia do lutego i widzilam go 2 tyg a pozniej znow nie wiedzilam go 3 m...majac dzieci wcale o nim nie myslam bylam tak ztyrana po calym dniu ze padalam jak kawka , gdy nie bylo dzieci ratowalam sie praca...jakos to bylo,poczatkowo chodzila wczesniej spac;P co by dzien szybciej mijal a po kilku dniach juz bylo ok
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży