witaj w klubie, dziś dodałam wpis w blogu ze zdjęciem mojej cudownej pasiastej dupy. I smarowana była specjalną oliwką na rozstępy i blizny i przebarwienia a mimo to pękła

ja używam pharmeceris dr Ireny Eris w super pharm można kupić czasami w promocji za ok.37 zł, nic mi nie wyszło, fakt ze tylko brzuch mi urósł, ale ogólnie skórę w tej chwili mam chyba lepszą niż przed ciąża, na pośladkach miałam kilka starych rozstępów( strasznie schudłam po skończeniu liceum) które już dawno zbledły i wydaję mi się że są mniej widoczne.

Mi pomaga Fissan, fajnie natłuszcza i na długo.

Ja póki co nie mam rozstępów na brzuchu, ale to jedynie kwestia czasu:) Choćbym się smarowała różnościami to i tak wiem, że będę je miała:) W chwili obecnej mam na udach i pośladkach i są tam już od kilku lat (pojawiły się po tym jak przytyłam i już się zadomowiły) Niestety mam do tego predyspozycje genetyczne. Póki rozstępy są czerwone jeszcze można z nimi walczyć jednak najskuteczniejsze metody są zabronione dla kobiet w ciąży:/ Jakiś czas temu używałam Vichy Complete Action Anti-Strech Mark Cream. Rozstępy co prawda nie zniknęły ale lekko się rozjaśniły i skóra stała się dużo gładsza:) Życzę powodzenia w walce:)