Coś Ty nie tak jak w schematach,mała codziennie dostawała nowy składnik później już nawet kilka na raz nowych. Nigdy nie miała żadnych problemów, żadnych wysypek itp.

zachowaj chociaz 3-4 dni odstępu. Naprawdę warto. Ja po 5 miesiącu wykryłam wysypkę u dziecka i za cholerę nie wiedziałam po czym;/

Tzn, w miesiącu 5 i 6 podwałam po jednym nowykm składniku i kazdy ten nowy przez 5dni. W 7 i 8 miesiącu nowy składnik dawałm przez 3dni. A potem już nawet tylko raz, albo 2składniki nowe na raz ;)

Ja póki co staram się trzymać tego by co 4-5 dni wprowadzić nowy składnik stąd moja Mała jeszcze wielu smaków nie zna :( (zaczęło się od tego że do marchewki mieliśmy trzy podejścia bo za każdym razem wyskakiwały jakieś plamy na ciele). Ale ostatnio to nadganiamy, a ja zamierzam w końcu skrócić ten czas 5-ciu dni ;)

Ja zaczęłam rozszerzać dietę od 1 lipca jak córcia miała 5,5 miesiąca z racji tego, że karmię piersią. Na początek marchewka wiadomo i przez 7 dni. Potem marchewka z groszkiem też przez 7 dni. A już w trzecim tygodniu dostała marchewkę z ziemniaczkiem i na deser jabłuszko (ok 2 łyżeczek). Widzę, że moje dziecko chce i lubi jeść nowe smaki. I teraz do tej pory daje jej obiadek i deserek jednego dnia, przy czym wprowadzam tak po ok 3-5 dni żeby wyeliminować ewentualny alergen.