u mnie dopeiro jak wypadl czop zrobilo sie rozwarcie na 1 cm ale byl on tak wielki i "dziwny" ze nie dalo sie go nie zobaczyc. ale slyszalam ze roznie dziewczyny maja, ja mialam galaretowata kulke a niektorym sie saczy stopniowo i im to umyka...

mi wypadał na 2 razy i po 1,5 tyg urodziłam.
tym się nie przejmuj, teraz to śpij jak najdłużej i odpoczywaj :)

Ja miałam rozwarcie na jeden palec od połowy ciąży a czop odszedł mi dopiero przy porodzie :)

U mnie czop wypadał jak miałam 5 cm i to w jednej jak i drugiej ciąży.

ze mnie się długo 'lał' ten czop mniejszymi i większymi fragmentami. Do szpitala zgłosiłam się na 4 dni przed terminem z OM (sączyły mi się wody, choć lekarz stwierdził, że to śluz), miałam rozwarcie na jeden palec, wieczorem na 1,5 chcieli mnie rano wypisać do domu, a mi ok północy pękł pęcherz i o 5.15 zostałam mamą ;-) także czasem rozwarcie ma znaczenie, ale znam tez osoby które kilka tygodni przed porodem chodziły z rozwarciem

mi czop wypadł jak już miałam skurcze a z rozwarciem na jeden palec chodziłam chyba przez 2 tygodnie i skonczylo sie na wywołaniu porodu