Absolutnie bym sie nie sugerowala zdaniem 14 latka! i bym sie rozwiodla.

Malo ktore dziecko chce rozwodu rodzicow , nawet jeśli jest bardzo źle ... Nie patrz sie na dziecko , bo ono wkrotce wyfrunie z domu , a ty zostaniesz sama z klopotami . Czternastoaltek powinien juz rozumiec pewne sprawy , porozmawiaj z nim , ale napewno dziecko nie bylo by dla mnie nigdy strona rozstrzygajaca .

Tak rozwiodlabym sie, pomimo ze dziecko tego nie chce.

ZADANIEM RODZICA JEST CHRONIC DZIECKO !!!

Domyslam sie, ze nie jest latwo, dziecko na pewno bardzo to przezywa, oczywiscie rozwiadlabym sie, ale nie zapominalabym o dziecku, z ktorym jak najwiecej bym rozmawiala.Przyjdzie taki moment kiedy dziecko to zrozumie.Wieksza krzywda byloby duszenie sie w takim zwiazku tylko ze wzgledu na dziecko niz sam rozpad malzenstwa.

oczywiscie , ze tak. jestem matka mojego dziecka i wiem co dla niego najlepsze. na pewno nie obserwowanie pijanego ojca bijacego mnie i moja matke.. dzieci syzbko sie ucza a w przyszlosci robia dokladnie to samo. jesli ten problem dotyczy Ciebie to uciekaj jak najszybciej mozesz, chocbys mala meiszkac w jednym pokoju z obdrapanymi scianami. wszystko po kolei. a i wybralabym sie do psychologa jesli maly byl swiadkiem choc jednej takiej sceny... nie wahaj sie.

i wiem, wiem, ze nie jest to latwe i myslisz: latwo sie mowi, ale... uiwierz mi, kazda z nas przeszla w swoim zyciu COS. niekoniecznie dokladnie TO. ale niejdena trudna decyzja za nami. i na pewno przed nami. nie tkwqij w tym zwiazku. nawet jesli nie chcesz zrobic tego dla siebie, zrob to dla swojego dziecka. nawet jesli jeszcze nie rozumie..