tez siedze na dupie i w slonine obrastam:/ ale co poradze, chodzic nie moge... problemy z noga, no ale fakt faktem leń tez ze mnie dobry hehe :)

Też tak mam :) Dziś dla odmiany zaczęłam segregować moje ciuchy w co jeszcze wchodzę a w co już nie :)

Troche mnie to pociesza ze nie jestem sama...tez obrastam w tłuszczyk, tym bardziej ze lubie ugotować:(

siedzę w domu na tyłku mój jedyny ruch to sprzątanie i gotowanie :D czasem wyjdę z pieskiem na dwór na 10 minut i podjadę sobie na miasto na zakupki :D ooo i raz w tygodniu idę na długi spacer z moim M. bo raz w tyg. ma wolne :D tyle mojego ruchu ;d

pocieszam sie tym że jak malenstwo pojawi sie a swiecie bede miala wiecej ruchu az mi uszami wyjdzie:)

Od początku ciąży wychodzę na dwa spacery dziennie - łącznie co najmniej godzinę chodzę. Motywują mnie moje psiny, które potrzebują ruchu :) Myślę, że dzięki temu, choć to już 9 miesiąc, jestem sprawna :)

Ja jak w ciązy byłam to za duzo tez nie chodziłam ale mam teraz wyrzuty sumienia bo nie wszyscy widzieli mnie z brzuszkiem tak sie ukrywałam a teraz sie z siebie smieje i załuje ze czesciej na spacerki nie wychodziłam :P

Też się lenie nie chce mi się łazić choć wiem że powinnam

Ja do 30 tygodnia jeździłam na rowerze tak ok 3 razy w tygodniu po 20 km i czułam się świetnie...Później mama mi zabroniła :) i od tamtej pory jestem leniwa :P No czasami tylko jakiś wypad na basen...krótki spacer i nic więcej. Od połowy ciąży mam syndrom "czystego gniazda" i dużo przez to sprzątam, ale później muszę odespać wszystkie porządki :)