Pamiętam, że mój pierwszy raz poczuł w 28tc (pamiętam ten dzień ;))
Ale właśnie cięzko było to zazwyczaj mu wychwycic.
Dopiero po 33 tc czuł codzień, gdy był obok, a Mała kopała jak szalona (szczególnie tuż przed snem). Nawet nie musiał czuc, bo było to ewidentnie widac :D

jak maz dawal reke na brzuch to maly nie kopal;) z tego co pamietam to tylko raz wyczul jakos w 30tc;)

Mój wyczuwa ruchy dziecka od mniej więcej 18-20 tygodnia.

Jak mąż przykłada rękę do brzucha to Maluszek przestaje się ruszać :D

ok 27tc zaczal cos czuc ale mojemu M bardziej podoba sie jak patrzy na podskakujacy brzuszek a nie samo dotykanie :)

Ja takie wyraźne ruchy czuję od miesiąca, ostatnio to już nawet jest to bolesne, ale tata nie ma szczęścia i patrzy tak jakbym mu coś wmawiała jak mi maleństwo kopie po pęcherzu :(

U mnie ruchy już widać i czuć od jakiś 2 tyg. Tylko zawsze jak mój przykłada rękę to dzidzia się chowa

moj poczuł mała tydzień temu. ruchy było widać juz w 20tc, ale że pracuje w niemczech nie miał okazji widziec ani czuc córeczki. Juleczka chyba poznała głos tatusia i zaczeła wariować jak nigdy dosłownie od godz 18 do 3 w nocy miała imprezke... i musze przyznać jego wzrok mówił jak bardzo ja kocha...

Nie pamiętam już który to był tydzień ale napewno tak pomiędzy 26-28 tygodniem. Wcześniej to jak ucho przytkał do brzucha, bo ręką to jeszcze nie. A tak wogóle to mój mały synuś tak mojemu mężowi okazał że jest silnym chłopcem. Mąż przyszedł z podwórka rano a ja jeszcze się wylegiwałam w łóżku, położył się do nas z powrotem przytkał zimne ucho do brzusia a mały kopa go:) a co z zimnym uchem do niuni?:)