moj syn po prostu szaleje ale tylko w mojej pol lezacej lub lezacej pozycji, wtedy potrafi cala glowe wyciagac z brzucha po sama szyje ale byc tylko z jednej strony brzucha i oczywiscie pupcia do gory xD jest to dosc zabawne ;p

dokładnie tak samo , wypinanie i rozciaganie sie dziecka , juz nie ma miejsca na porządne kopanie , choc czasem sie zdarzy ;))

na początku 3 trymestru (czyli tak jak teraz u ciebie) malutka była bardzo leniwa , ale gdzies koło 32-33 tc zaczeła wariowac, czasem nawet rączką czy nóżką potrafi sie tak rozciagnąc ze mnie az to bolii ;))

takze nic sie nie bój ;))

moj jest ciagle aktywny, nie wiem jakim cudem,ale jemu brak miejsca nie przeszkadza zeby sie rozciagac, wypinac i walic mnie po wszystkich narzadach na okolo:)

Moja mała od niedawna szaleje ale do 30 tc była leniwa aż czasem się martwiłam bo potrafiła cały dzień nie dać o sobie znać tylko w nocy

U mnie na tym samym etapie jest podobnie, choć dużo zależy od dnia. Wczoraj maluszek był spokojny, dziś mam porządnie przekopane wszystkie narządy wewnętrzne ;)Dziecko ma coraz mniej miejsca na fikołki, bardziej czuć właśnie takie rozpychanie i przeciąganie.

Mój synek pod koniec ciąży był bardzo ruchliwy, ciągle się rozciągał, prostował nóżki i boksował piąstkami ;p

miałam to samo, bądź cierpliwa a zacznie maluszek szaleć na nowo :)