« Powrót Następne pytanie »

2011-11-22 15:50

|

Przebieg ciąży

Ruchy non stop...

Dziewczyny! Dostaje dzisiaj szału,wiem że powinnam sie cieszyc z czstych ruchow malenstwa ale dzisiaj to po prostu przegiecie,czy stoje czy leze czy chodze czy siedze caly czas male w srodku sie obraca przewraca kopie i nie wiem co jeszcze :P Czuje sie jak pralka nastawiona nonstop na wirowanie ... tez tak mialyscie/macie ??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agula28

Ja mam dokladnie to samo. Mala buszuje jek moze o kazdej porze dnia, czasami mam wrazenie ze zaraz wyskoczy.Ale juz sie do tego przyzwyczailam i ciesze sie z kazdego kopniaka mojej malej. Czasami sa dni ze mala nie jest taka aktywna i to zaczyna mnie wtedy martwic, ale to sa parogodzinne cisze w brzuchu.dlatego wole jak mala robi fikolki w brzuchu bo wiem ze jest wszystko ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
megami

Owszem :P Czasem, aż mnie brzuch boli od tego małego terrorysty ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada

Ja uwielbiam być pralką w takim razie :) Teraz mały rozkręca się z dnia na dzień . Wolę być pralką niż kłębkiem nerwów z powodu braku ruchów . Niech wywijają maluchy a my się tym cieszmy . :)

Ja uwielbiam być pralką w takim razie :) Teraz mały rozkręca się z dnia na dzień . Wolę być pralką niż kłębkiem nerwów z powodu braku ruchów . Niech wywijają maluchy a my się tym cieszmy . :)
no tak no tez sie ciesze kazdym ruchem ale dzisiaj mam juz na prawde dosc bo mnie to mecyz jak nic innego :P Czuje sie jakbym byla na kilkugodzinnym spacerze lub wycieczce rowerowej :P Zasne jak male dziecko po takim wirowaniu ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolusia13

Ja mam dokladnie to samo. Mala buszuje jek moze o kazdej porze dnia, czasami mam wrazenie ze zaraz wyskoczy.Ale juz sie do tego przyzwyczailam i ciesze sie z kazdego kopniaka mojej malej. Czasami sa dni ze mala nie jest taka aktywna i to zaczyna mnie wtedy martwic, ale to sa parogodzinne cisze w brzuchu.dlatego wole jak mala robi fikolki w brzuchu bo wiem ze jest wszystko ok.
To tak jak u mnie. Ale rozumiem cię doskonale, bo nieraz Mały jest tak ruchliwy, że nie daje ani minuty wytchnienia. I jak jem to mam wrażenie, że to jedzenie żyje u mnie w brzuchu :P Jak jakiś obcy, he he. Ale wiem, że już niedlugo a potem już prawdopodobnie nigdy więcej bo już będzie 2 :) Także staram się tym cieszyc :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mb1202

Ja uwielbiam być pralką w takim razie :) Teraz mały rozkręca się z dnia na dzień . Wolę być pralką niż kłębkiem nerwów z powodu braku ruchów . Niech wywijają maluchy a my się tym cieszmy . :)
zgłaszać należy brak ruchów,ale także nagły ich wzrost- także w takich sytuacjach nie ma lepiej-gorzej...

Jeli maluszek ogólnie jest aktywny (tak jak mój "diabełek tasmański":))to cóż,pozostaje sie cieszyć...

ae jeżli ruchy zmieniają nagle i znacząco swój charakter(obojetnie w którą stronę) to lepiej skonsultować się z lekarzem.. -tak bynajmniej piszą w podr.