« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia
kalasia

2013-10-01 12:59

|

Pozostałe

Rzecz o mężczyznach... trzymacie swoich krótko?

Jak to u Was wygląda? Ja swojemu nigdy nie zabraniałam gdzieś wychodzić, upić się z kumplami i tym podobne. Ogólnie chłop ma luz blues :) Aczkolwiek moja koleżanka zaszczepiła we mnie niepewność twierdząc,że jak nie będę go krótko trzymała to mu się cytuję w skrócie "znudzi i poszuka innej".


21.88%
TAK
78.12%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

troche tak ale w granicach rozsądku- ma swoje różne hobby i sie spędzamy ze sobą 24h na dobe...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazjat

Trzymam tak jak milka88 w granicach rozsądku ... Nie że ma zakazy na wszystko ... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ninia181

sam się trzyma więc ja nie muszę :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
timmy

Nie  wyobrazam  sobie  trzymac  na  smyczy bo  wtedy  jest  jeszcze  gorzej  i  nic  to  nie  da.  Jesli  bedzie  chcial  wywinac  jakis  numer  to  czy  na  smyczy  czy  nie  to  i  tak  to  zrobi ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Nie ma czegoś takiego jak "zabraniam", "nie pozwalam", to trochę śmieszne ;) I prawda jest taka, że gdy faceta trzyma sie krótko to ucieknie gdzie pieprz rośnie. Nikt nie lubi być zamykany w klatce

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Moim zdaniem prędzej pójdzie precz facet trzymany krótko. Ja mojemu nie zabraniam. Ewentualnie mówię, że mi się coś nie podoba wtedy, kiedy usiłuje mi wejść na głowę. ;) Generalnie większość mężczyzn na 'tzw' smyczy wywija numery na boku. No, ale kwestia pdejścia.... Mój ma swój rozum i ja to szanuję. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gremlin

Mojemu czasem przypomnę, co mi się nie podoba, ale nie ma żadnego zabraniania ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milkami

Ja nigdy nie musiałam trzymać męża krótko. Ona sam nie jest typem imprezowicza. Ale gdyby zaczął „szaleć” musiałabym go nieco uspokoić :)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089

ale mi nie wychodzi ;)

Twój komentarz