Po prostu już wiesz co Cię czeka :( Zdajesz sobie sprawę że macierzyństwo to nie tylko różowy śliczny bobas, wiecznie uśmiechnięty jak na reklamie mleka . Poza tym burza hormonów to rzecz normalna w ciąży. Jeśli za pierwszym razem tego nie miałaś to nie znaczy że teraz mieć nie będziesz, bo każda ciąża jest zupełnie inna. Ja pierwszy trymestr przepłakałam bo uważałam że nie jestem gotowa na dziecko, cieszyłam się i zamartwiałam na przemian. Miałam w głowie straszne scenariusze. Teraz aż mi wstyd że tak wymyślałam bo synek daje mi strasznie dużo radości.

stres i strach nie jest dobrym partnerem w czasie ciąży.

Zdaje sobie doskonale sprawę z tego , że stres i strach nie są wskazane ale czasami po prostu tak jest , że to są niestety silniejsze uczucia. Mimo wszystko dzięki za to , że mnie nie potępiacie nie krytykujecie a wręcz przeciwnie wspieracie to niesamowicie budujące i pocieszające.Proszę o kontakt wszystkie te kobitki , które też to przechodziły.Dzięki

Też miałam tak mieszane uczucia na początku ciąży, choć pragnęliśmy dziecka oboje. To minie. Uwierz mi. Musiz dać sobie czas. I swoim hormonkom:) Buziaki:)))

Pragne tego dziecka jak niczego innego na tym swiecie a jednak czasem nachodza mnie takie mysli ze mozeby lepiej byloby nie...wstydze sie pozniej ze moge tak myslec...
Kochana mysle ze to normalne,to przede wszystkim hormony,hormony i jeszcze raz hormony,nie zadreczaj sie tym...przejdzie i zaczniesz sie cieszyc ciaza,tak mi sie wydaje i wieeeele z nas tak ma
Powodzenia

patrzac na date widze ze bardzo dawno zostalo to napisane lecz ja mam dokladnie tak samo :( .... tyle, ze jestem sama ojciec dziecka bardzo mnie skrzywdzil wiem ze bd sie nim zajmowal i dbal lecz boje sie urodzic to dziecko jestem w 5 tygodniu mam strasznie mieszane mysli nie wiem co zrobic....