Poszukaj studium fotograficznego w swoim mieście ale to pracy nie gwarantuje :) Ja sprzedałam kilka swoich zdjęć ale jako laik zupełnie :)

nie musisz mieć ukończonych kursów, żeby zarabiać jako fotograf, wystarczy dobre oko :) kursy tylko doskonalą umiejętności. ja skończyłam kilka, ale na własny użytek.
kursy mogą być dla początkujących, kurs fotografii krajobrazu, fotografia noworodków itp. fajnie o fotografii pisze np. Marek Waskiel, http://www.waskiel.pl, on też prowadzi kursy, ale ogólnie tych kursów w każdym mieście jest od groma i musisz tylko poczytać opinie o prowadzącym
aha, żeby robić zdjęcia w kościele niektóre parafie wymagają kursu prowadzonego przez nich. ja nie robiłam, ale moja koleżanka tak, dzięki temu na chrztach czy ślubach może wchodzić za księdza na ołtarz itp

Jestem fotografem z zamiłowania nie z zawodu, i nie profesjonalnym a amatorem. W zasadzie zastanawiam się czego mógłby mnie nauczyć kurs... bo jestem typowym samoukiem. Uwielbiam fotografię! I działam w dość archaiczny sposób bo tylko na manualu od a do zet.
Niedawno dopiero wyszukałam taką fajną stronkę, naprawdę można w ciekawy sposób w wolnej chwili poczytać i pooglądać co nie co na ten temat http://www.szerokikadr.pl/poradnik/ jak się założy kotno można rejestrować swoje postępy.
Mnie nie interesuje praca z modelkami, zdecydowanie wolę WszechŚwiat. Zdjęcia robię dość słabym sprzętem, a optyka jest na tyle droga, że jedyne co to pożyczam jak kto dobry da obiektyw.
Robiłam zdjęcia na chrzcinach, i urodzinach, swojemu dziecku kilka sesji spontanicznych. Nie korzystam z PhotoShopa.

No generalnie, to pewnie gdybym chciała pracować w tym zawodzie to już zbierałabym kasę na sprzęt, no i poszłabym na jakiś kurs co by nie było. Dla zielonej osoby w tym temacie zdecydowanie pewnie byłby potrzebny kurs. A takiej z "dobrym okiem i wizją" to w końcu samo przychodzi ;) ale za samym zdjęciem w dzisiejszych czasach idzie jeszcze pełno innych ciągów dalszych jak właśnie obróbki.