Uwielbiam. Gotuje w całości w skórkach. Obieram i siekam po

Nigdy w ten sposób. Zawsze robię ją tak jak Agnieszka :)

le mni narobiłaś smaku. Chyba sobie naciacham :)

Ja też mam właśnie smaka, ale nie chce mi się czekać aż wystygnie i obierać, dlatego tak sobie pomyślalam, że może można obrać pokroić i ugotować na parze :p

Ej...nie doczytałam pytania... :)

Oczywiście,że najpierw wszystko gotuję a potem kroję,nigdy odwrotnie :)

Gotuje w calosci(nie pokrojone) i nie obrane. Dopiero gdy ostygna troche obieram skorka wtedy super schodzi a warzywa zachowuja witaminy i kroje w kostke

Ja rowniez gotuje w skorce a pozniej obieram jak przestygnie i kroje;)

Warzywa musza się gotować w skórkach, bez tego salatka ma inny aromat.