« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muffka
muffka

2013-12-31 00:34

|

edyt. 2013-12-31 00:36

|

Niemowlęta

Samodzielne zasypianie w łóżeczku...

Czy jakaś Mama osiągnęła tę niemożliwą fazę doskonałości i nauczyła swojego nie łóżeczkowego szkraba tej unikalnej sztuki jaką jest samodzielne zasypianie w łóżeczku? Jeżeli tak to BŁAGAM! niech podzieli się ze mną tą wiedzą tajemną! Plizzz....

ja już wymiękam... Mała ma 10,5 miesiąca i zasypia w bujaku (przy suszarce;/) albo kołysana na rękach, łóżeczko ją parzy, jak tylko w nim ląduje - wyje... ehhhh wkładam ją w dzień żeby się bawiła, ale to tyle z jej obcowania z łóżeczkiem... plis pomóżcie i podzielcie się swoimi doświadczeniami - JAK??? Pytam się JAK??? :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamacwa

Kurczę współczuję naprawdę bo Nasza mała od małego śpi w łóżeczk i nawet kilka razy próbowaliśmy,żeby z nami zasneła ale nie chciała...Nasza jest przeciwieństwem Twojej bo nigdzie indziej nie zaśnie jak tylko w swoim łóżeczku:)

A co do twojego pytania to słyszałam,ze mozna wkładać koszulkę swoja do łóżeczka lub np łóżeczko obok łóżka bo moze mała potrzebje twojej bliskosci...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1983

A moze na poczatek postaw lozeczko pezy Waszym lozku. Tak blusko zeby mala myslala ze spi z wami.. z czasem oddalaj lozeczko i tak do momentu az sranie na miejscu gdzie ma stac.. malymi kroczjami ale do przodu. Powodzenia zycze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulax3

Mój Maluch nie chciał zasypiać w łóżeczku. Szczerze próbowałam z koszulką i nie dało rady, byłam tak zdesperowana, że kładłam go na swojej poduszce, która znajdowała się w łóżeczku i też nic. Aż w końcu dziewczyny na forum poleciły książkę Tracy Hogg 'zaklinaczka niemowląt' i w niej znalazłam sposób na Mateuszka :) Po prostu wzięłam położyłam go w łóżeczku i dopóki nie zanosił się płaczem to był w nim, a jak się zanosił to go brałam na ręce by się uspokoił i kładłam go z powrotem do łóżeczka i tak na okrągło aż zasnął. Fakt było ciężko, bo krajało mi się serce gdy tak płakał, ale teraz mam spokój, bo jak jest śpiący to tylko daję mu smoczka i pieluszkę, a On sam się układa do spania i zasypia, a ma dopiero pół roku :) Życze powodzenia i wytrwałości :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta71

U nas synek przez tydz. mial taki kaprys plakal jak tylko go wkladalam przez ten czas spal w wozku bo z nami nie lubi nie jest nauczony :-) ja za kazdym razem na drzemke czy do spania probowalam go odlozyc do lozeczka jak plakal kladlam go do wozka po jakims czasie znow polubil lozeczko:-) proponuje sprobowac a co do metody z ksiazki nie kazda mama da rade ja nawet nie probowalam.. moja kumpela po tyg tez odpuscila bo synek potrafil pkakac 2h :(