Teoretycznie dla dziecka na pewno będą wygodniejsze zakryte,natomiast my mamy odkryte z tego względu że nie moglam znaleźć zakrytych w normalnym pasujacym do wszystkiego kolorze czyli -bialym. Jak już coś było to niestety różowe a tum kolorem chce mi się doslownie rzygać. Ogólnie zanim znalazlam takie które by pasowały to 3 pary odniosłam do sklepu bo z sandalami nie jest tak prosto jak z butami krytymi. Początkowo kupilam Elefanten bo większosc butow ma tej firmy ponieważ mąja najbardziej elastyczną podeszwe,jednakze w sandalam ta podeszwa okazała się zbyt elastyczna i corka zaczwpiala się co krok chodząc po domu, więc je zwróciłam. Następnie kupilam w Bartku-te jednak były okropnie sztywne i dopiero Lasockiego kids sandalki okazały się strzałem w "10"

My sprawilismy naszemu Malemu dwie pary, zakryte i odkryte. Zakryte do bardziej ekstremalnych zabaw zeby sobie paluszkow nie poobijal a odkryte jak sie mozna domyslec do spokojniejszych czynnosci :)

kupiłam zakryte, bo nie mogłam znaleć zadnych z profilowaną wkładką , któe by misię podobały. znalazłam jedynie zakryte

my kupujemy zakryte i odkryte :)

ja dzisiaj kupiłam młodemu zakryte z zapiętką :) takie mi się wydają wygodniejsze...