« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anikaa269
anikaa269

2013-02-07 13:20

|

Laktacja i karmienie

Silikonowe nakladki na piersi, warto kupic?

Czy warto miec takie nakladki, wrazie pogryzionych brodawek? Sprawdzaja sie, czy moze jest problem z laktacja przy uzywaniu tego?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ja nie dałabym bez nich rady. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zajczyk

ja tak samo. dziecko nie chwytało piersi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
happymum92

a u mnie okazały się zbędne ;). mała od pierwszych chwil ładnie chwyta pierś, dzięki temu problemu z brodawkami nie mam żadnego. Niby to nie jest wielki koszt, ale z drugiej strony nie lepiej kupić jak faktycznie okażą się potrzebne?
Pozdrawiam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sarcia08

ja musiałam je mieć od pocztaku bo inaczej nie dałabym rady w ogóle karmić małej bo nie mogla sutka złapac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

W ogóle nie uzylam ani razu. Oddałam koleżance :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

JA TO ODWALILAM WOGOLE!
jak mialam sutki tak pokaleczone to na szybkiego kupilam sobie je,ale nie dalo sie ich nasadzic,twarde malej z cm brakowal zeby zassac,odlozylam do szuflady ..musialo minac pol roku! zebym zajarzyla co ja wogole kupilam:D
to byly smoczki do tommy tippee:D
nie dawno nalozylam sobie jeden i mowie moze teraz sie mala napije,nie chce cyca to moze przez ta nakladke,jak zassala to pila az do momentu jak jej sie przypomnialo ze przeciez ona cyca nie lubi!popatrzalam na ta nakladke i krzyklam do mojego,przynies mi butelke!! patrze a to byl smoczek hhhhhhhhhh,tak jak mloda matka nakupuje wszystkiego na poczatek bez czytania co to jest wogole..
mysle ze warto je miec,po tych kilku miesiacach kupilam te prawdziwe,ale niestety mala nie chce;(dalej sie odciagam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
milka88

Kupiłam, wole być przygotowana już w szpitalu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja słyszałam różne opinie. Że bez nich nie da się obejść a druga, że są kompletnie nieprzydatne. Dziewczyna z którą leżałam na poporodowym oddziale miała i jej dziecko nie chciało ssać przez to. Nie wiem jak jest, bo w porę zareagowałam i uniknęłam aż tak bolesnych brodawek

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luty2013

Kupiłam je jak mnie pogryzł, trochę ulgi przyniosły, ale takim kosztem, że synek pijąc łykał powietrze i miał wzdęcia, więc poszły w kąt.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aita

POTRZEBNA POMOC
za późno dowiedziałam się i zdecydowałam na nakładki:( moja córeczka tak poraniła mi jedną pierś, że zrobiła się prawdziwa rana. teraz wygląda na zagojoną, ale za każdym razem, kiedy próbuję przystawić małą, ona znów mi ją rani w tym samym miejscu. nakładki uratowały moje karmienie, ale niestety, tak jak u "luty2013", dzidziuś połyka powietrze i ma wzdęcia, przez co się bardzo męczy:( to trwa już miesiąc. możecie doradzić, jak się pozbyć wzdęć przy karmieniu przez nakładki? może coś robię źle i wystarczy małe usprawnienie. bardzo proszę o radę