Mogą to być nerwobóle... ale niekoniecznie, więc lepiej udaj się do lekarza.

I spokoju, duuużo spokoju. Jak najmniej nerwów ;)

Mimimi... powiem tak - są raczej 3 możliwości 1) nerwica 2) niestrawność 3) problemy z cisnieniem/krazeniem/sercem. Ja w takiej sytuacji 2 razy wzywalam pogotowwie. Pytali czy nie mam krawienia z przelyku, zrobili ekg. U mnie to bylo od zoladka. Choruje na nerwice. To moga byc jej objawy o ile wykluczy sie choroby serca i problewmy z trawieniem. Powinnas to sprawdzić.

Mieszkasz za granica , prawda? Czy masz mozliwosc wezwania pogotowia jesli bol pojawisie w nocy? W ciazy serce jest bardziej obciazone...

Tak, mieszkam za granica, w dodatku jestem cala noc sama w domu :( Ale oczywiscie moge wezwac pogotowie. Mysle ze moze to miec zwiazek z nerwica, bo walcze z nia od wielu lat, od dziecka wlasciwie, ale pewna nie jestem, chyba jutro odwiedze doktorka...

A to przypadkiem macica nie uciska na przeponę ? Ja miałam podobnie.

To tez możliwe, ale w 24tc az tak bardzo by naciskała?

Mimimi, a jadlas cos ciezkostrawnego wczoraj ( ja tak mialam po bigosie w ciazy) ? Wiesz.. jesli ekg byloby w normie ( sprawdz to kochana) to stawialabym na nerwice. Dokladnie znam te objawy. Nie jestem jednak lekarzem i naprawde radze Ci skontrluj to. Dodam,ze na nerwice biore leki...

Nic ciezkostrawnego nie jadlam, po poludniu jedynie kilka owocow kiwi, jablko i to wszystko... Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi w takim razie wybiore sie jutro do lekarza.