Zuza była czerwona na twarzy, czasami też delikatnie na klatce piersiowej. Po za tym strasznie płakała, potrafiła płakać nawet 4h, z 10-15min przerwami na drzemkę, nie chciała za bardzo spać w dzień a jak już zasnęła to potrafiła się budzić z płaczem. Albo musiałam ją bujać żeby spała. W tedy myślałam że to takie mega kolki, a krople nie zawsze pomagały. Teraz już wiem lepiej

Rumieńce, suche płaty za uszami chlustajace wymioty częste ulewne , bol brzuszka luźna kupa często ze śluzem

u nas pierwszym obiawem była skóra atopowa (właśnie takie czerwone błyszczące policzki ) do tego kolki i płacz...

U nas były wszystkie wymienione objawy: http://www.latopic.pl/Alergia-pokarmowa/Skaza-bialkowa-u-dzieci-i-niemowlat-objawy-skazy-bialkowej plus uporczywa ciemieniucha, schodząca na brwi. Jak stwierdziła nasza pediatra to tez objaw skazy bo pomogło dopiero mycie głowy szamponem Emolium, bez wyczesywania, drapania itp