Drogie mamy, Czy któraś z Was ma w domu Maluszka ze skazą białkową? Chciałabym wiedzieć czy wprowadzając pokarmy stałe zauważyłyście, aby któryś szczególnie dziecko nie tolerowało? Oczywiście zakładam, że wybierane są tylko te zupki i deserki, które w swym składzie nie mają mleka, ani jego przetworów. Ale może jakieś warzywko lubi uczulać, szczególnie dzieci podatne na alergie?
Kajtek ma skazę białkową, wprowadzam mu już zupki i deserki i chciałabym wiedzieć czy czegoś unikać. Do tej pory jedynie kalafior mu nie podszedł. Z góry dziękuję za Wasze odpowiedzi i sugestie.