Ja tak miałam, krótka ale twarda i przenosilam tydzień :)

Ja w dwoch ciazach mialam na tym etapie nardzo krotka szyjke i rozwarcie na 1 cm i obie ciaze donosilam porod w 39 i 38 tyh takze glowa do gory i wiecej sie oszczedzaj i bedzie ok.

Justynka moja szyjka skróciła się w 29 tyg do 1 cm! Miałam założony krążek czyli pessar, brałam leki bo skurcze były, i leżałam.dostawalam zastrzyki na rozwoj płuc bo takie było zagrożenie porodem w 30 tyg. Wbrew pozorom i straszeniu przez lekarzy urodziłam w 40 tyg. Przez CC. Oszczędzaj się . I spokojnie to jeszcze nie jest bardzo skrócona szyjka :* ale unikaj wysiłku, żeby nie skróciła się bardziej :*

Ja z córka w 31tc trafiłam do szpitala bo miałam napimajacy sie brzuch okazało sie szyjka skrócona ,dawali zastrzyki na rozwój płuc dziecka ,potem musiałam leżeć bo nie mogłam brać leków na podtrzymanie ale na końcu jak zaczęłam sie ruszać to urodziłam 5dni przed terminem ,a mówili ze nie dociągnę ,a z synem od 30tc szyjka skrócona ,rozwarcie tez sie pojawiło i urodziny tez w terminie wiec myśle ze jak lekarka mowi dotrwasz do końca !oby tego ci zycze