Miałam skróconą szyjke urodziłam w 38 tygodniu

Ja kochana miałam skróconą 2,5 na badaniu , w szpitalu 2,3 ale miałam zabieg , podszyli mi. Jeśli lekarze nie podejmują kroków leż , nie dźwigaj, zrezygnuj z seksu, najlepiej wstawaj na siku i na jakiekolwiek skurcze, odczucia jak przy miesiączkowaniu reaguj i zbieraj się do szpitala. Nie martw się wszystko będzie dobrze :) Dziewczyny tu rodziły w 28tc zdrowiutkie dzieci , a jedna kobitka nawet w 25 i mała żyje :) Głowa do góry, mało stresu i dużo ale to duuuuuuuuuuuużo odpoczynku :)

Ja od 20tc miałam 1cm, więc Ty i tak masz nie najgorzej :) założyli mi pessar a teraz mimo, że chciałabym już urodzić to nic się nie dzieje, maleństwu się jeszcze nie spieszy :) nie martw się, ale dużo dużo odpoczywaj i leż, żadnego wysiłku i seksu (mi przynajmniej tego zabronił lekarz ze względu na szyjkę) trzymaj się :)

Mi się szyjka skróciła teraz do 1,5 cm, ale nie mam nakazu bezwględnego lezenia. Mam sie oszczedzac nic nie dzwigac duzo lezec ale nie zapominac o krotkich spacerkach. Takze zwolnij tempo, bierz lekarstwa o ile Ci przepisali, ja mam brac Fenoterol, isoptin i nospe forte 4x po pol tabletki. Trzymaj sie!!!bedzie dobrze:)

Nie martw się na zapas, miałam skróconą szyjkę w pierwszej ciąży, a urodziłam dzień przed wyznaczonym terminem.

mnie szyjka skrocila sie do 33mm a w ciagu kilku tygodni do 4mm wiec mialam zabieg podszycia. Donosilam do 28 tygodnia.