skurcze czasem moga ci sie pojawiac bo macica cwiczy do porodu tzw skurcze braxona-hicksa..ja mialam 2tyg temu miekka szyjke i stawiajacy sie brzuch przez 2-3dni i trafilam z tym do szpitala..okazalo sie ze maly za wczesnie pchal sie na swiat i wciskal glowe w szyjke macicy.dostalam leki rozkurczowe dozylnie i w tabletkach polezalam pare dni w szpitalu i wypuscili z recepta na leki ktroe mam brac i kazali cala ciaze mi lezec wstawac tylko do wc i na obiad..ewentualnie na badania jakies isc.i nic wiecej..bo grozil mi przedwczesny porod i nadal grozi

skurcze Braxona-Hicksa mam od 20 tygodnia
od kilku dni właśnie zdarzają się coraz silniejsze no i trochę mnie to martwi jeszcze ta szyjka.
w czwartek mam wizytę u swojej pani doktor , zobaczymy co mi powie, mam nadzieję , że żadne rozwarcie się tam tworzyć jeszcze nie będzie, bo przydało by się żeby Niuńka jeszcze troszkę posiedziała w brzucholku ;)