Kurcze, nie wiem, ja miałam tylko w drugiej ciąży i to skurcze łydek własnie.... Zaczęłam łykać magnez i mi przeszło ;) Może spróbuj.... Kilka razy potwornie bolała mnie cała prawa ręka... lekarz mówił, że to może od kręgosłupa. Przeszło, ale raz przez ten ból ręki płakałam, ponieważ ból był wyjątkowo silny.

Łydki ucierpiały nieco pod wpływem skurczów. Parokrotnie obudził mnie potworny ból, ale trwał kilka sekund i mijał. Wzięłam parę razy magnez - pomogło. :)

Ja miałam łydek, pośladków(dochodziły aż do pleców), stóp, palców u nóg i to takie, że palce wykręcało mi w drugą stronę. Nie raz przez skurcze płakałam.

w pierwszej ciąży miałam tylko skurcze w łydkach a w tej znów mnie męczy w stopach,jak mnie złapie skurcz to aż płakać mi się chce ale odkąd biore większą dawkę magnezu skurcze minęły

Właśnie wróciłam z apteki, na polecenie lekarki kupiłam sobie aspargin, mam nadzieję, że pomoże, bo dziś w nocy normalnie wyłam jak bóbr ! :P

U mnie tylko skurcze łydek, ale owszem, parę razy się popłakałam...

Jak do tej pory własnie miałam tylko skurcze łydek...

Aspargin jest super, bo to połączenie magnezu i potasu. Na skurcze łydek brałam co prawda sam magnez, ale to jest jeszcze lepsze. Przespanej, bezbólowej nocki Ci życzę ;)

W łydkach i pośladkach. Uff, nie do zniesienia :/ Magnez trochę pomagał... niewiele ale zawsze coś ;)