« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
agawita

2016-08-11 22:08

|

Poród i Połóg

Słyszałyscie o porodzie lotosowym?

"Poród lotosowy wymyśliła w 1974 roku Amerykanka Clair Lotus Day, pielęgniarka i jasnowidzka. Urodziła swojego syna w szpitalu i - zainspirowana książką Jane Goodall "W cieniu człowieka", opisującą takie praktyki u szympansów - poprosiła lekarza, żeby nie odcinał pępowiny, a następnie zabrała dziecko połączone z łożyskiem do domu. Według "matki porodów lotosowych" nieodcinanie pępowiny aż do czasu jej samoistnego odpadnięcia pozwala dziecku łagodniej przejść od życia płodowego do świata zewnętrznego. Aura dziecka urodzonego lotosowo, jak uważała Clair, jest pełna i zdrowa dzięki nasyceniu siłą życiową łożyska."


Co o tym sądzicie- poczytajcie sobie komentarze pod artykułem- z niektórych padłam ;)

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,13805514,Porod_lotosowy__tylko_nie_odcinajcie_pepowiny_.html


50.00%
TAK
50.00%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,13805514,Porod_lotosowy__tylko_nie_odcinajcie_pepowiny_.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

I co z łożyskiem? Nadal masz go w sobie? pępowina jest uczepiona łożyska które po uredzeniu dziecka się wydala prawda??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Luthien, wszystko jet opisane, łożysko można np. rytualnie zakopać pod drzewem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Też myślę, że to nienormalne, takie na siłę czepianie się przyrody itd. Pępowina powinna być odcięta najpóźniej gdy już przestanie pulsować w niej krew, tyle, po co to przeciągać, czy to naprawdę konieczne.. nie sądzę no

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007
Słyszałam i nawet ostatnio jakiś program oglądałam(jednym okiem;)) ...i opowiadali że łożysko posypuję się solą kuchenną by się nie psuło i nie śmierdziało i później je zakopali...a jeszcze też było o tym że jak kobieta urodziła dziecko i później normalnie odcięli pępowinę a łożysko ta kobieta zjadła...fuj oczywiście odpowiednio je tam przysądzili...bllle
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

To ja słyszałam o robieniu z łożyska jakichś kapsułek, tabletek, które po porodzie kobieta łyka. No dajcie spokój... dla mnie to jest odpad, po urodzeniu dziecka niepotrzebny do niczego, do kosza..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
Tak ogladalam kiedys jakis progran o tym. Babka nosila ze soba lozysko w torebce poki nie odpadlo, potem zakopali w ogrodku. Jakos mnie ta cala ideologia nie przekonuje
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Nie, ale oglądałam program o tym zjadnaiu lożyska:-( Nie, dziekuję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

slyszałam ale jakos nie jestem do tego przekonana , a co do zjadania łożyska , to ponoc bardzo zdrowe ;) wcale to taki odpad nie jest , łożyska sa wykorzystywane dalej prze niektóre szpitale .

Twój komentarz