Ja tego nie robię, jestem zbyt leniwa ;p

Miało być Nie ale mój tel ma jazdę

a ja słyszałam żeby smarować ten mały odcinek pomiedzy wejściem do pochwy a odbytem. Ponoć taki masaż pomaga

trzeba bardzo uważać, bo jeśli coś dostanie się do pochwy, to może spowodować uczulenie, infekcję lub grzybicę. Tak powiedział mi gin jak go zapytałam, podobno można stosować naturalne olejki: z awokado, oliwek czy migdałów ale odrobinę i tylko na zewnątrz. jest też  podobno w aptekach jakis preparat do tego pzeznaczony ale nie pamiętam nazwy.

znalazłam < http://www.docsimon.pl/towar/weleda-olejek-do-masazu-krocza-50ml kosztuje prawie 40 pln...

co ma wisiec nie utonie..jak masz byc nacinana to bedziesz :)

może i głupie, ale zawsze smarowałam się oliwką-całe ciało to i piczkę też. Jak cała to cała.

ja tez jestem na to zbyt leniwa, no i ciezko mi by bylo to robic samej. moj maz mi robi 5 min masaz co wieczor. od 32 tc zaczelismy. i podobno czuc roznice. maz mowi ze czuje ze tkanki sa bardziej elastyczne i masaz coraz mniej jest bolesny, wiec mam nadzieje ze to pomoze, jesli porod pojdzie zgodnie z planem

czytałam o tym i powodobno kobiety samrujace i masujące codziennie 5min (środek, boki i między pochwą a odbytem) pekały 80% rzadziej. oliwa z oliwek jest polecana z tego względu, ze jest naturalna i nie uczula, ale musi być z tłoczenia ręcznego na zimno a nie chemicznego. ostatnio takie małe opakowanko akurat na smarowanie 250ml było w topazie po 8zł. polacam. przy okazji to dobra forma kontaktu z parnerem, gdy macie zabronione większe i głębsze zbliżenia (: