Po porodzie okulary możesz, ale soczewek nie możesz mieć do porodu, ja też noszę i muszę wyjąć niestety.

ja miałam soczewki podczas porodu. nic mi na ten temat nie mówili, że nie można mieć soczewek

Ja nosze soczewki i do porodu mialam soczewki i nic mi sie nie stalo i dalej nosze :) Pozdrawiam :)

ja tez nosze soczewki i miałam w czasie porody 2 i w czasie 3 i tez nic nie było nawet nie mówiłam lekarzom.

Ja soczewki nosze non stop..i nie slyszalam zakazu zeby podczas porodu trzeba bylo je sciagnac?????

a ja słyszałam od położnej, że trzeba, bo jak się prze to nie wolno zamykać oczu, dlatego pytam czy któras rodziła z soczewkami bo też nie chcialabym ich ściągać.

Yyyy,podczas pierwszego porodu za nic nie chciałam zamknąć oczu, mimo iż mi kazano i nie chcę nawet wspominać, jak one wyglądały po mega wysiłku!
Nie było widać ani białka, ani źrenicy, tylko jedne, wielkie wybroczyny.
Byłam ciekawym przypadkiem podczas obchodu...

Podczas drugiego porodu miałam soczewki na oczach (night&day, nawet nie posiadam pojemniczka i płynu) i ikt nawet nie zapytał, czy je mam...
Tym razem starałam się zamykać oczy podczas parcia ;)

Na co dzień noszę soczewki, ale podczas porodu miałam cały czas okulary, raczej z racji wygody, nie musiałam się martwić, że muszę potem wypłukać soczewki itp.

rodzilam bez soczewek bo z wysilku chyba same by mi powychodzily ;)

Sciągnęłam do porodu bo się w głupich gazetach naczytałam i ŻAŁUJĘ!!! mam wade grubo ponad minus 4 , po jakis 15 godz zapadla decyzja o CC i : nie widzialam praktycznie synka, tylko tyle co na moja wyrazna prosbe przysuneli mi go pod nos i dostał całuska w czółko, zabrali na mierzenie itp, a przynieśli dopiero po jakis 5-6 godz. Otumaniona po ZZO jęczałam do położnych jak mnie przez korytarz odwoziły : Zabraliście mi synkaaaa , nawet go nie widziaaaałam , okulary też mi zabraliścieeee.... (haha) , ale trafiłam na fajne polozne i jedna z nich wziela moj tel , nastawilam jej aparat i poszla do misia i stuknela mu 2 skliczne zdjęcia i mi przyniosła :) TAKŻE RADZE NIE ZDEJMOWAĆ SOCZEWEK :)