jakieś pół roku temu pytałam o to samo, tyle, że my chcieliśmy na ogrzewanie. Nie załapaliśmy się jednak na dotację, a jak nam facet zrobił całościowy kosztorys i plan zwrotu inwestycji to wyszło kupę kasy i kupę lat, więc ostatecznie zdecydowaliśmy się na gaz.
Daj znać za jakiś czas jak się to sprawdza, chętnie się dowiem na przyszłość;-)

Wujek partnera pracuje w firmie montujacej te solary wiec zaplacil o wiele mniej niz normalnie. Coprawda zamotnowali najtanszy z bojlerem na 200litrow z reszta kosztow wyszlo tylko 1700 zl. Moim zdaniem to bardzo malo jak na "darmowa" wode.. dam znac :-) tylko musi wyjsc slonce :-D chociaz z tego co wiem to nawet podczas pochmurnego nieba w pewnym stopniu woda sie nagrzewa. Ale zobaczymy :-)

1700 zł to bardzo mało. Nie dziwię się, że się zdecydowałaś. Z tego co o tym czytałam to świetne rozwiązanie, niestety bardzo drogie. U nas wg wstępnej kalkulacji ok 30 tyś. 75% miało być z dotacji, więc byłoby ok, bo zwróciłoby się po ok 5-6 latach, ale przy całej kwocie kompletnie nieopłacalne. Tym bardziej, że tak jak my chcieliśmy na ogrzewanie (wodę mam ciepłą) to i tak musielibyśmy mieć drugie źródło ciepła, bo przy mrozach nie dałoby rady bo mamy małą powierzchnię nadającego się dachu.

Świetna opcja moim zdaniem. Jednorazowo trzeba wprawdzie zapłacić sporo,aby sobie takie kolektory zamontować, ale zdecydowanie warto jest to zrobić nawet kosztem kredytu, który trzeba byłoby ponieść...
Żywotność kolektorów to 25-30lat. A zwracają sie już po 8-9 latach.

Możecie sobie kochane poczytac o tym tutaj:
http://strefaenergii.com/oferta/fotowoltaika.html

Warto jest zdecydowanie zaiwnestować w kolektory, które nie tylko grzeją wode, ale również wspomagają ogrzewanie całego domu.